w

Z natury, czyli lepsze. Dlaczego warto stosować obornik żyrafy i antylopy w ogrodzie?

Banalne w stosowaniu, uniwersalne w użytku i wygodne w formie – nawozy mineralne szturmem podbiły sklepy, jednak długiej liście ich zalet trzeba przeciwstawić jedną, bardzo poważną wadę: są sztuczne. Nauka często wygrywa z naturą, jednak na tym polu nie ma szans. Jeśli chcesz mieć piękny ogród, wybierz obornik.

Moda na sztuczne nawozy trwa od kilkunastu lat i trudno się jej dziwić. W końcu każdy posiadacz ogrodu chce, by ten wyglądał jak najpiękniej przy minimalnym nakładzie pracy włożonym w jego utrzymanie. Zajęci sadzeniem, przycinaniem i koszeniem nie mamy czasu na to, by poświęcać czas nawożeniu, więc sięgamy po preparaty, które zrobią to szybko, sprawnie i bez specjalnych przygotowań. Przy nawozie naturalnym zazwyczaj wystarczy przestrzegać zalecanej ilości preparatu i częstotliwości nawożenia, który bez pomocy wnika w glebę i nie powoduje dyskomfortu związanego z formą i zapachem.

KUP NAWÓZ NATURALNY

Na pierwszy rzut oka wszystko wskazuje więc na to, że obornik powinien odejść do lamusa. Dzieje się jednak wręcz przeciwnie – wielu posiadaczy ogrodów do niego wraca i ma ku temu świetne powody.

Nawozy naturalne przegrywają ze sztucznymi przede wszystkim na polu wygody, ale przodują, gdy mowa o działaniu. Ich największą przewagą jest możliwość trwałej modyfikacji mikroflory gleby, która dzięki kontaktowi z obcą materią organiczną trwale wzbogaca się o składniki odżywcze niezbędne dla bujnego i zdrowego wzrostu roślin. Obornik nie jest więc rozwiązaniem doraźnym, ale trwałą odżywką dla gleby, która jest w stanie użyźnić nawet najbardziej jałową ziemię. Efekty stosowania nawozów sztucznych są podobne, jednak proces jest zupełnie inny. Ich wpływ jest doraźny, a gdy przestajemy je stosować, kondycja gleby może się pogorszyć. Przekładając to zjawisko na język medycyny, obornik to lek działający na przyczyny niedostatków gleby, natomiast nawóz sztuczny „leczy” wyłącznie ich skutki, a odstawienie go prowadzi do nawrotu problemów. Glebie nawożonej sztucznie szkodzi nie tylko brak pożywki, ale też jej nadmiar. Jeśli dojdzie do przenawożenia, składniki zawarte w preparacie mogą przedostać się np. do warzyw i owoców, zagrażając zdrowiu konsumentów.

Właśnie dlatego rozwiązaniem polecanym przez specjalistów od ogrodnictwa jest obornik, nawóz w pełni naturalny, bazujący na zwierzęcych odchodach, ceniony za bogactwo składników mineralnych i wszechstronność stosowania. Po jednorazowym zastosowaniu odżywia glebę nawet przez trzy lata, dostarczając między innymi duże ilości wolno uwalnianego azotu, niezbędnego do uzyskania bujnych plonów i prawidłowego wzrostu roślin. O jakości obornika decyduje przede wszystkim to, czym żywione są zwierzęta – najwyżej ceniony jest ten pozyskiwany od zwierząt żywionych naturalnie karmą na bazie traw i liści. Z tego względu szczególną popularnością cieszy się obornik bydlęcy i koński. Do tej grupy dołącza nowość na rynku, czyli nawóz pozyskiwany od zwierząt afrykańskich – zebr, żyraf i antylop. O jego wysokiej jakości decyduje nie tylko naturalna karma, ale także sprzyjające warunki przyrodnicze.

Dzikie zwierzęta żyją na terenach wolnych od zanieczyszczeń i żywią niepryskanymi i pozbawionymi pestycydów roślinami, więc w ich odchodach również nie znajdziemy sztucznych związków. Afrykańskie nawozy sprawdzą się nie tylko w ogrodzie, ale także na balkonie, zwłaszcza chętnym do uprawy warzyw, ponieważ dzięki bogactwu azotu przyspieszają ich
wzrost.

KUP NAWÓZ ORGANICZNY

Obornik zwierząt gospodarskich najlepiej pozyskiwać od zaprzyjaźnionych gospodarzy, natomiast jego szukacie afrykańskich odmian zapraszamy do kontaktu z nami 🙂

Originally posted 2017-09-08 09:39:21.

sposoby na chwasty

Sposoby na usuwanie chwastów

choroby roślin

Choroby roślin – na co uważać jesienią?