Transformacja ogrodu: 3 fenomenalne metamorfozy

Jeśli sądzisz, że w twój nudny ogród nie da się tchnąć życia, jesteś w błędzie. Transformacja ogrodu w wykonaniu ekipy Chrisa i Payton Lambtonów za każdym razem zaskakuje i udowadnia, że nawet najbardziej zniszczony i niepozorny skrawek ziemi kryje w sobie ogromny potencjał. Zobaczcie, co zrobili z trzema ogrodami, które wielu spisałoby na straty.

Ogród w Barren Lot był niczym nie wyróżniającą się działką pokrytą rzadkimi kępkami trawy. Jedynymi atutami miejsca były zielone żywopłoty dające cień.

Transformacja ogrodu polegała przede wszystkim na urozmaiceniu go elementami architektonicznymi, co osiągnięto dzięki instalacji antresoli z egzotycznego drewna. Trawnik zagęszczono, a na poprzecznych belkach zawieszono donice z odpornymi na niemal każdą pogodę paprociami. W głębi pojawiły się płyty i strefa wypoczynkowa z grillem, a w centrum trawnika niewielka fontanna. Dzięki tym przeróbkom niepozorny ogród zamienił się w oazę rodem z egzotycznego kurortu.

Transformacja ogrodu nie będzie problemem nawet przy całkowitym braku trawnika. W tym wypadku ogrodnik musiał wykonać pracę u podstaw, ponieważ działkę w całości pokrywały pozostałości po pędach trującego bluszczu.

Ta sytuacja ma również dobre strony, ponieważ ułatwia budowę tarasu i wyłożonego płytami patio, co zrobiono w pierwszej kolejności. Na drewnianym podeście tuż przy domu pojawił się bar, a na kamiennym patio stół i strefa wypoczynkowa z kanapą i fotelami. Tuż za nimi usypano niewielki wał, na którym zaaranżowano grządki, a reszta działki została obsiana trawą.

Właściciele tej posesji musieli poradzić sobie nie tylko z dziką roślinnością, ale też ze stertą śmieci.

Tym razem rozwiązaniem również okazała się zabudowa, czyli postawienie zupełnie nowego, większego tarasu wraz z altaną. Tereny wokół zostały wyplewione i wykarczowane, co pozwoliło zyskać miejsce na wyłożenie trawnika i zaaranżowanie niewielkiego ogrodu kwiatowego, którego naturalnym przedłużeniem stały się donice na tarasie.